Kolejny zwykły dzień przyniósł nam więc kolejno:
- wielką katastrofę (niedobrze jest używać widelca jak widelca i po prostu nakładać nim farbę na kartkę jak kapustę na talerz),
- totalny dramat (niedobrze jest też używać widelca do mieszania farby na palecie jakby się kopało np. w bigosie)
- i zupełny chaos (niedobrze jest używać widelca jak pędzla i po prostu rozsmarować nim farbę na kartce).
O realizacji celów nie warto wspominać. O tym, jak wyglądaliśmy wszyscy na koniec też nie warto. Więc nie wspominając- oto efekty. A przed nami kolejne zwykłe dni, hurra!
stąd inspiracje:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz