Zajęcia dydaktyczne też były wyjątkowe. Najpierw zobaczyliśmy na wielkim ekranie ilustracje przedstawiające życie ludzi pierwotnych, próbowaliśmy porozmawiać o tym jak wyglądało ich życie, na jakie zwierzęta polowali, co lubili, a co musieli robić.
Potem oglądaliśmy zdjęcia dzikich zwierząt podobnych do tych, które żyły w czasach prehistorycznych. Na deser została nam wielka dyskusja o najstarszych malowidłach pozostawionych przez człowieka. Czego przodkowie używali do ich wykonania? Co przedstawiały? Przedszkolaki z zachwytem oglądały zapętlony na ekranie pokaz slajdów ze zdjęciami tych malowideł.
Dzieci otrzymały kawałki twardej, lekko karbowanej tektury (miała imitować fakturę i kolor skały) oraz wykorzystując odpowiednie kolory farb akwarelowych, zabrały się do pracy.
To, co powstało przeszło moje oczekiwania. Kilkoro przedszkolaków dokładnie zrozumiało swoje zadanie, a część nie oparła się pokusie domalowania tu i ówdzie serduszek. Tak czy inaczej było naprawdę świetnie:) Oto, Drodzy Państwo, efekty dzisiejszej wytężonej pracy!
Inspiracje:
Prace dzieci:
Praca Sajmona, wyjątkowa |
Owca w oświetlonej jaskini, Martyna |
"Jaskiniowiec w spódniczce w panterkę", Kinga |
Wielbłąd, Sandra |
Kot prehistoryczny, Martin |
Pani jaskiniowiec przed swoją jaskinią, Alicja |
Czarny wielbłąd, Oliwia |
Nie mam pojęcia skąd tyle wielbłądów, kompletnie nic o wielbłądach nie mówiliśmy...
Przypominam o piątkowym Balu Czarownic i wywiadówce w czwartek (17:00).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz