czwartek, 31 marca 2016

Wielkanocne Drugie Śniadanie

Ostatniego dnia w szkole przed Wielkanocą świętowaliśmy w naszej klasie na całego. Ławki złączyliśmy w długi stół, przy którym każdy miał swoje miejsce. Na środku stołu dziewczynki rozłożyły serwetki, kubek z baziami, doniczkę z rzeżuchą i słodycze, a na samym końcu dwie majestatyczne baby i piramidę babeczek upieczonych przez mamę Kuby. Pod oknami poustawialiśmy pozostałe ławki, gdzie dzieci rozłożyły akcesoria do ozdabiania pisanek, pieczołowicie przygotowane przez mamy. 
Mama Sandry przyniosła mnóstwo ugotowanych jajek (tu moje doświadczenia z poprzednich lat wskazują, że zawsze jest ich za mało;)). Po prawdziwej uczcie, z udekorowanymi czekoladą buziami, podeszliśmy do swoich stanowisk i  poszły w ruch pędzle, nożyczki i mazaki. 
Myślę sobie, że natężenie hałasu, stopień napełnienia brzuchów, ilość popękanych jajek, rozlanych farb i okruszków świadczyły o absolutnie wspaniałej zabawie:)

Dziękuję wszystkim Rodzicom za pomoc w organizacji tego Wielkanocnego Drugiego Śniadania i mam nadzieję, że stanie się naszą tradycją:)