czwartek, 22 listopada 2012

Joan Miró, czyli surrealizm w przedszkolu cz.1

Moim zdaniem dzieci powinny używać do rysowania nie tylko kredek i pasteli, ale także, równie często, czarnych pisaków, cienkopisów i ołówków. W momencie, w którym linia staje się wyraźna, kontur ostry, a możliwości nieograniczone, dzieło Małego Artysty zyskuje dokładnie taką-dosadną i przekonującą wymowę. 

Tydzień temu dzieci pierwszy raz miały w rękach czarne cienkopisy. Były zachwycone. Po początkowych instrukcjach, z jak wielką uwagą i delikatnością należy obchodzić się z wrażliwą końcówką pisaków, zabrały się do rysowania. Nawyk uważnego i delikatnego używania przyborów do pisania świetnie przygotowuje do późniejszej pracy z piórem. 

Następnego dnia wypełnialiśmy czarne kontury pastelowymi akwarelami. Pierwsza
z poniższych prac została wykonana przez czteroletniego Kacpra, całkiem samodzielnie,
z cierpliwością i koncentracją godną największych artystów. 

Praca z zestawem czarny cienkopis+akwarele przygotowuje dzieci do zbliżającego się spotkania z twórczością katalońskiego malarza Joana Miro. Poniżej próbki jego dzieł, dotychczas dzieciom nie przedstawione (później, tworząc, będą mogły się nimi inspirować). 
Surrealizm to dla Miro "powrót do dzieciństwa". Jak cudownie, że my nie musimy nigdzie wracać, jak cudownie że właśnie tam jesteśmy!:)









Joan Miro (1893-1983) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz