wtorek, 17 lutego 2015

Niech żyje bal!



Tegoroczny bal przebierańców był wydarzeniem godnym ostatniego dnia karnawału. Tańczyliśmy do utraty tchu ("Kaczuchy" to prawdziwy hit tej imprezy!), zjedliśmy tyle, że sami nie umiemy w to uwierzyć, a bawiliśmy się tak świetnie, że z pewnością będziemy dzisiaj spać jak małe aniołki. 
Ach, co to był za bal!

Życzę Wam miłego oglądania fotografii:)

PS. Zachęcam do podśpiewywania sobie piosenki, której aktualnie uczymy się w przedszkolu:D 
(z pokazywaniem refrenu oczywiście)










































1 komentarz: